Witam!

annini

witam

ja mam zamiar zacząć od tego roku szkolnego przygodę z wiolonczelą, zapisałam się do ogniska muzycznego. mam 17lat, jestem w IVklasie IIst szkoły muzycznej i mam marzenie od dziecka związane z wiolonczelą. Mam nadzieję, że uda mi się z tego coś poważniejszego zrobić, liczę na akademię za kilka(naście?) lat. Tylko nie wiem czy jest sens, ludzie mówią mi, że jestem już uwaga ZA STARA Sad

A co wy o tym sądzicie?

tijgertje

Eee tam, za stara. Mi tez tak mowili, zaczelam grac w ubieglym roku tuz po 34-tych urodzinach i teraz nikt nie wierzy,z e nie gram od lat;-) Jak sie chce, to sie da.

annini

to dobrze, że przynajmniej ktoś wierzy Wink

dużo "ryzykuję" dla tej wiolonczeli, muszę zrezygnować ze szkoły muzycznej albo przynajmniej sobie rok rozłożyć, no i do tego niedługo matura, a ja sobie dowalam dodatkowe zajęcia.. ale trzeba być silnym, dam znać jak idzie Wink

Dodekafonia

Witam;)
Od września zaczynam V klasę II stopnia i tym samym ósmy rok nauki.

violoncello

Ja też V klasę II stopnia i też ósmy rok nauki ;>

Dodekafonia

Nie wiem Dominiko, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale my się znamy;)

toimcio

Cześć, ja podobnie jak annini mam 17 lat i chcę teraz zacząć Wink

a tak normalnie to właśnie będę konczyl I st. na perkusji xD (tak wiem to tez bardzo późno zacząłem)

rimedio

annini

toimcio

No ja na razie szukam jakiegoś nauczyciela prywatnie, tzn. pytam wśród studentów akademii. Jak się nie uda to może zacznę samemu cośtam ćwiczyć i będę dalej szukać w sumie to nie wiem czy nie pójść do II st. na perkusję i wziąć wiolkę jako instrument dodatkowy bo wiem, że niektórzy ludzie tak robią. Ale raczej nie mam czasu na II st. bo juz za 2 lata studia, wiec w sumie też myślę, żeby może na 3/4 roku spróbować się dostać na AM, a na razie prywatnie. Pytanie tylko czy polubimy się z wiolonczelą Very Happy

W każdym razie mam jeszcze rok na myślenie, bo tyle mi zostało do dyplomu w I st. Co do ogniska to też szukałem i jakoś nie bardzo mogę znależć :/

annini

no to życzę Ci powodzenia w szukaniu, tym bardziej, że bardzo lubię perkusistów, haha Wink

a skąd jesteś? ja już prywatnie popytałam, ale jest też drugi problem- instrument. Na razie nie chcę kupować, czekam aż się okaże, czy w ogóle coś z tego będzie. A w ognisku ma się instr praktycznie zagwarantowany.
Cieszę się w każdym razie, że jednak nie rzuciło mi się na głowę tylko z tą wiolonczelą w tym wieku i jest to całkiem normalne Smile

laura

trzymam za was kciuki Smile

ja też niedawno zaczęłam grac Very Happy

(prawie rok temu) mam teraz 16 lat i wcale nie było za późno ;] Z wiolonczelą na pewno się polubicie... tylko dużo cierpliwości potrzeba Wink

rimedio

Dzeju xp

Właśnie wpadłem na forum to pomyślałem, że się zarejestruje.
Jak patrze większość to dopiero zaczyna Razz

Ze mną jest podobnie, 3 lata grania to niewiele. Mam skończone 17 lat, gram 3 lata i idę do 2kl. II st. Właśnie przymierzam się do nabycia własnego instrumentu, w końcu jutro jadę 'testować' pierwszy instrument.
Tak czytam, że marudzicie na brak czasu, to napisze, że nie jesteście sami. Ja do szkoły muzycznej muszę dojeżdżać 3 razy w tygodniu, przynajmniej taki plan miałem do tej pory, jadę niemal od razu po lekcjach w szkole ogólnej, wracam po koło 22. I i tak nie mam siły na ćwiczenie Razz

ale jakoś trzeba rade dawać, to tu pograć to tu.
Ogólnie można się instrumentalnego kryzysu nabawić :p Ale mam już plan jak zrobić, żeby chociaż mieć małe szanse na akademie muzyczną, zobaczymy co z tego wyjdzie w przyszłości. Do tego mój 'platfus uszu' ale walczę Razz

annini

no to widzę, że mamy kolejnego mistrza, który po roku nauki do IIstopnia poszedł? Wink