Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
violoncello
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:11, 24 Mar 2009 Temat postu: Jakie macie wiolonczele? |
|
|
Pytam jakie macie instrumenty - czyje, jakich lutników. I proszę o opinie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kaja
Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:40, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Moja wiolonczela, hahaha!!! 1/4 , zwykła, szkolna...właściwie nie moja, tylko mojej nauczycielki
Chętnie poczytam na czym gracie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tijgertje
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:34, 13 Kwi 2009 Temat postu: Re: Jakie macie wiolonczele? |
|
|
Gram juz na trzeciej wiolonczeli w ciagu pol roku.Instrument mam pozyczony, pierwsza to byl strasznie ciezki koszmar z metalowymi srubami zamiast kolkow i bez mikrostrojnikow, na szczecie szybko zamienilam na lutnicza, na ktorej gralo mi sie super, dopoki gralam tylko w I. pozycji, jak doszedl szeroki chwyt, to okazalo sie, ze mam lapki za male i znowu wymienialm. Teraz mam 7/8, stara niemiecka lutnicza o cielym wyrownanym brzmieniu, choc to jeszcze nie instrument mistrzowski:-( chora jestem, jak slysze koncetowa wiolonczele swojej nauczycielki, ale na taki instrument to mnie nigdy chyba stac nie bedzie Na razie obecna jest chyba najlepsza z mozliwych do zdobycia, wiec narzekac na nia nie bede
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
marychacello
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:18, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ssss
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marychacello dnia Wto 18:58, 23 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ropczyce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:26, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a ja gram na manufakturowej musiałam kupić swoją, bo moja szkoła nie wypożycza. Co prawda wszyscy się dziwią, że moja wiolonczela na tak niską cenę ma ładny dźwięk, ale wiadomo, że nie ma porównania z lutniczą. Niestety nie stac mnie nie dobry instrument :/
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
violoncello
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:24, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No czasem tak bywa... ;/ Instrumenty są bardzo drogie... ;/
;]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tijgertje
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 22 Kwi 2009 Temat postu: Re: Jakie macie wiolonczele? |
|
|
Trzymac kciuki prosze!
Znalazlam barokowa wiolonczele, wloska, lutnicza z 1724 roku (powaznie!) , wrawdzie z uszkodzeniami, ale powierzchownymi (lakier), wyceniona tak, ze jeszcze mnie stac, choc wywale na nia wszystkie oszczednosci Dziewczyna, ktora na niej grala w listopadzie zginela w wypadku i rodzice teraz pozbywaja sie jej instrumentow (w tym 2 wiolonczele, ale jedna dla mnie 7/ . Jak dobrze pojdzie, to w weekend ja zobacze i uslysze na zywo, a kciukasy prosze trzymac, zeby sie wtedy nie okazalo, ze brzmienie ma gorsze a uszkodzenia wieksze od spodziewanych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tijgertje
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 25 Kwi 2009 Temat postu: Re: Jakie macie wiolonczele? |
|
|
Chwale sie!
Kupilam. Wyglada na swoje lata, straszliwie sfatygowana, widac, ze pudlo wielokrotnie klejone, boki miejscami popekane, ale jakie brzmienie!
Wiolonczela jest malutka, niby 7/8, ale cala wielkosc chyba bardziej jak 3/4, jakies 5cm kotsza od mojej dotyczchasowej 7/8, ale dlugosc strun do mostka identyczna, a ponoc o to chodzi slimak tez jakis taki wrecz nieprzyzwoicie malutki, gorna polowa pudla tez wyrazniej wezsza od dolnej. Widoczne przerobki, zmiana miejsc 2 kolkow, mostek podniesiony o jakies 2-3 cm. Calosc leciutenka, struny nie wiem co za marka, ale super miekkie, nawet C nie trzeba "pilowac" bo ma glebokie, pelne brzmienie. styrasznie smieszna ma nozke, jest luzem, trzeba ja do "wtyczki" wkladac. Dostalam do kompletu twardy futeral z szelkami na plecy,tasme do opierania instrumentu (zeby sie po podlodze nie slizgal), kabel do wzmacniacza i 2 smyczki, w tym jeden leciutki, chyba dosc stary, sygnowany i wyraznie wezszy, lezy w dloni super. Normalnie sie zakochalam za tydzien dowiem sie, co powie lutnik, ja juz teraz wiem,ze mojej wiolonczeli nie oddam a tam, co sie bede rozpisywac, chlop wyjechal, dziecko spi, ide grac. Niesamowite grac na instrumencie, ktory czasy JanaSebastiana pamieta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ropczyce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:16, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
szczęściara... taka wiolonczela pewnie ma 'dusze' w podwójnym znaczeniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tijgertje
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:57, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
laura napisał: | szczęściara... taka wiolonczela pewnie ma 'dusze' w podwójnym znaczeniu  |
polamana, ale ma Prawie do mnie przyrosla. Albo ja do niej. Zobacze, czy mnie jutro lutnik nie opieprzy, ale znalazlam "swoj" instrument, tylko jeszcze mezowi musze powiedziec
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
tijgertje
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:08, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jaja... Lutnik w lekkim szoku, uznal, ze ten instrument przeszedl bardzo wiele, sporo reparacji, zazwyczaj bardzo dobrze wykonanych, ale nie jest w stanie ocenic wieku i pochodzenia instrumentu. Wewnatrz pudla jest etykieta, ktorej jesli wierzyc, instrument zbudowal naslynniejszy lutnik wiolonczelowy, David Tecchler w 1724 roku Tyle, ze moj lutnik uwaza, ze to jest niewiarygodne, bo wiele elementow instrumentu swiadczy o innym pochodzeniu, a ze juz tyle czasu minelo, to instrumenty Tecchlera sa raczej ogolnie znane. Smyczki tez pochwalil, oba dosc znanych lutnikow i dobrej jakosci, jeden tak zuzyty, ze drewno (w miejscu kciuka) jest wypelnine, bo bylo cos kolo 3-4 mm ubytku. Uznal,z ze dokonalam bardzo dobrego zakupu, choc taki instrument jest obciazony ryzykiem kolejnych uszkodzen, wiec mam go ubezpieczyc i obchodzic sie z nim jak z jajkiem. W nozce sie zakochal, ma mi ja poprawic, bo jest kawalek drewna ulamany i szpic krzywy, ale obiecal, ze mi to porzadnie zrobi, bo drewniane, eleganckie nozki to obecnie ogromna rzadkosc. Ogledziny trwaly w sumie prawie 2 godziny i lutnik byl tak zafascynowany, ze nic nie musialam placic Mam nadzieje, ze nie ma wiecej takich klientow, bo by z torbami poszedl
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rimedio
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:29, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pochwalić się niemam czym, ale coszkodzi napisać: posiadam wiolonczelę fabryczną 4/4 na której zakup przeznaczyłem niełatwo zarobione pieniądze. Jak to z fabrycznymi instrumentami bywa - lutnik po oględzinach zasugerował kilka zmian. Wyprofilował prożek, podstrunnicę i podstawek; wiolkę nastroił i nawet pochwalił za dźwięczność. W "pakiecie" do wiolki mam [już] dwa smyki oraz pokrowiec, nie mówiąc już o 'wykańczającej się' kalafonii, stroiku dmuchanym... są też ze trzy zapasowe struny;)
Jak na amatora jestem maksymalnie zadowolony, choć z biegiem czasu jasno zauważam niedociągnięcia instrumentu fabrycznego. Obok gitary klasycznej, moja wiolka jest już od kliku miesięcy "oczkiem w głowie taty [czytaj: mnie]" i to jej rezerwuje 90% czasu ćwiczeń w tygodniu.
Kończąc post napisze ciekawą sentencję wypowiedzianą przez jednego z moich ulubionych wiolonczelistów:
"Lyrics limit the fantasy" - zapewne tak jak wy doświadczam tego każdego dnia!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
violoncello
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:18, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jakiż to wiolonczelista? ;>
mmm... gratuluje więc. I życze powodzenia w codziennym muzykowaniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rimedio
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:05, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
violoncello napisał: | Jakiż to wiolonczelista? ;>
(...) |
Ten wiolonczelista: [link widoczny dla zalogowanych]
...a tak gra klasyke: http://www.youtube.com/watch?v=sLtUHmP4byw
violoncello napisał: | (...)
mmm... gratuluje więc. I życze powodzenia w codziennym muzykowaniu. |
Serdeczne dzięki:))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
anial
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:07, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No to ja tez się pochwalę Mam wiolonczelę od pana Marduły Kupiłam ją używaną, troche przeszła, ale zaprzyjaźniony lutnik ją odnowi Zapłaciłam za nią śmieszne pieniążki (ale i tak gitara elektryczna musiała zostac sprzedana i wszystkie oszczędności poszły się czesać ) jak na taki sympatyczny instrument Teraz zostało mi tylko zmienić struny... bo to co w niej "siedzi" to jakaś porażka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|